ComeniusTeam w Belgii
Ostatnie spotkanie międzynarodowego projektu
"Tworzenie zdrowej europejskiej przyszłości"
FOTO 1
FOTO 2
NIEDZIELA
Nasza podróż rozpoczęła się w niedzielę, wtedy o godzinie 6
nad ranem wyjechaliśmy z Rzeszowa busem zmierzającym do Krakowa.
W naszej byłej stolicy spędziliśmy parę godzin siedząc w
kawiarence i oczekując na samolot, który miał nas zabrać do
Belgii. Bez problemów udaliśmy się na pokład, a gdy z niego
wysiedliśmy (na lotnisku w Brukseli) pojechaliśmy pociągiem do
miasteczka, które było celem naszej podróży - Halle. Byliśmy tam
ok. godziny 17, czekały na nas rodziny, z którymi uczniowie
zapoznali się i udali do domów. Nauczyciele zatrzymali się w
miejscowym hotelu
PONIEDZIAŁEK
W poniedziałek wybraliśmy się do szkoły, gdzie na pierwszej lekcji, która
zaczynała się o 8.25, a kończyła 50 minut później, oglądaliśmy
zwykłe zajęcia. Na dwóch kolejnych wszyscy uczestnicy projektu
zebrali się w dużej sali, aby zaprezentować swoje kraje i
szkoły. Następnie udaliśmy się z uczniami i nauczycielami na
obchód szkoły, i mieliśmy okazję zobaczyć jak ona funkcjonuje.
Od piątej godziny lekcyjnej bawiliśmy się w "city game".
Polegało to na znalezieniu miejsc, które mieliśmy
(cztero-osobowe grupy) zaznaczone na mapie, i rozwiązanie
quizów/zagadek, które na nas tam czekały, i wysłanie rozwiązań
sms'em do nauczycieli, którzy odsyłali potwierdzenie, lub
zaprzeczenie. Był to konkurs, a na podium wygranych stanęły
grupy z Polakami! Wyczerpani bieganiem po Halle udaliśmy się do
domów, gdzie zapoznawaliśmy się ze zwyczajami Belgów, i z nimi.
WTOREK
Tego dnia byliśmy w parku linowym od godziny 8 do 17 gdzie
wspaniale spędziliśmy czas chodząc po różnych przeszkodach
największym utrudnieniem była możliwość spadnięcia do wody.
Bawiliśmy się świetnie. O godzinie 17 wróciliśmy do domów. A
nauczyciele poszli do Katrien do domu.
ŚRODA
O 8:25 poszliśmy zwiedzić Atomiun Brukseli. Następnie
tańczyliśmy przed Atomiun, aż 3 razy nasz taniec z piłkami do
kosza na deszczu żeby mogli potem zmontować filmik. Po kilku
godzinach wróciliśmy spowtotem do Halle gdzie wszyscy się
rozeszli.Ja poszłam razem z moją współ mieszkanką Roxanne na
rynek kupić belgijskie czekoladki i coś dla siebie. Po drodze
spotkałyśmy Michalinę z Lure, więc poszłyśmy razem oglądać
rynek. Kiedy się rozeszłyśmy ja z Roxanne poszłyśmy do domu
oglądać telewizję i grać w ,,Wii’’. O godzinie 20:00 poszłyśmy
spać. Natomiast nauczyciele po dniu w Brukseli poszli zwiedzać
Halle i kupować pamiątki.
CZWARTEK
Rano uczestniczyliśmy w 4 lekcjach. Były bardzo interesujące
,choć rozumieliśmy tylko patrząc :)
W ramach lekcji pojechaliśmy też autobusem do 'De bootjes van
Gent', gdzie mieliśmy możliwość obejrzenia warunków życia ludzi
mieszkających niegdyś na łodziach. Można było również popływać
łódką, lecz my nie braliśmy udziału w "rejsie". Po zwiedzaniu
robiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia. Późnym popołudniem
wróciliśmy do Halle, skąd udaliśmy się do naszych "rodzinnych"
domów. Wieczorem wróciliśmy z powrotem do Halle na uroczystość
pożegnalną. Był to nasz ostatni wieczór w Belgii. Mieliśmy po
raz kolejny okazję przdstawić prezentację na temat naszego kraju
i naszej szkoły. Podziękowaliśmy również za możliwość spędzenia
pięciu dni w kraju, z którego pochodzą najlepsze czekoladowe
praliny w Europie (podobno :). Na zakończenie zrobiliśmy sobie
pamiątkowe fotki i otrzymaliśmy dyplomy. Mimo, iż zrobiło się
bardzo późno, ciężko nam było rozstać się z nowo poznanymi
przyjaciółmi.
PIĄTEK
Pobudka była wyjątkowo wcześnie, gdyż musieliśmy dostać się na
lotnisko w Brukseli. Śniadanie, pożegnanie z Rodzinami nas
goszczącymi i wyjazd. Z Brukseli wylecieliśmy ok. 11.00. Po 2,5
godzinach lotu wylądowaliśmy w Krakowie. Z jednej strony
cieszyliśmy się, że już jesteśmy prawie w domu, z drugiej jednak
żal nam było opuszczać Belgię, ponieważ polubiliśmy nowy kraj,
nowe tradycje, no i zasmakowaliśmy trochę "zachodu". Ponieważ do
odjazdu naszego busa z Krakowa zostało trochę czasu, poszliśmy
do Galerii Krakowskiej gdzie każdy mogł coś nie coś przekąsić i
odpocząć. Do Rzeszowa dotarliśmy wieczorem.Ten wyjazd
zapamietamy na zawsze..Dzięki pobytowi w Belgii, poznaliśmy
nowych przyjaciół, podszkoliliśmy język i poznaliśmy nową
kulturę i obyczaje. Jeszcze raz bardzo dziękujemy, że nasza
Szkoła daje nam takie możliwości. Bezcenne !
|